Już od przywitania się z morzem wszyscy cieszyli się słoneczną pogodą, której nie zabrakło również podczas wyjazdu do Kołobrzegu. Wycieczka właśnie do tego miasta okazała się szczególnie interesująca.

Zwiedzono tam najciekawsze miejsca, m.in. latarnię i molo. Jednak największą kołobrzeską atrakcją okazało się Muzeum Minerałów, gdzie podziwiano czaszkę dinozaura i ogromne muszle, które ważyły ok. 150 kg.

Tego dnia uczniowie uczestniczyli  także w programie „Jak zostać piratem”.  Podczas  różnych zabaw i konkursów można było chociaż przez chwilę poczuć się jak prawdziwy członek załogi okrętu rozbójniczego.

Trzeciego dnia zwiedzono Trzęsacz wraz z multimedialnym muzeum, gdzie uczniowie poznali historię słynnego zniszczonego kościoła, którego ruiny zobaczono potem na żywo. Następnym miejscem odwiedzin był Woliński Park Narodowy, gdzie zachwycono się Turkusowym Jeziorem.

W Międzyzdrojach z kolei wszyscy byli oczarowani Aleją Gwiazd i ciekawym molo.

Po powrocie z tego miasteczka obserwowano wyjątkowo piękny zachód słońca.

Najbardziej zaskakujący okazał się jednak dzień czwarty.

Po śniadaniu uczniowie udali się do Parku Rozrywki Zieleniewo, gdzie brali udział w wielu zabawach i grach indiańsko-kowbojskich. Po kilku godzinach ciekawie spędzonego czasu, udano się na długo wyczekiwaną niespodziankę, którą okazał się rejs statkiem po Bałtyku. W czwartek, korzystając z wysokiej temperatury, wszyscy zdążyli jeszcze poleniuchować na plaży. Nie zabrakło również ogniska dla wszystkich klas.

Ciężko było rozstawać się w piątek z morzem, ale to ostatniego dnia właśnie udało się znaleźć mnóstwo bursztynów i muszelek oraz zakupić niesamowite pamiątki. Z pewnością ten wyjazd zapadnie w pamięci na całe lata.

                                                                                                                       Joanna Koszela, Martyna Bednarczyk, Wiktoria Kołeczek