Ostatni tydzień przed przerwą wielkanocną minął pod pod znakiem zdrowego żywienia. Poniżej przedstawiamy plan według którego  cały program "Trzymaj formę" przebiegał, a już wkrótce fotorelacje z minionych dni.

II_edycja_programu_edukacyjnego_Trzymaj_forme.pdf

21 marca 2011

Pierwszy Dzień Wiosny - nareszcie zrzucamy futra, kożuchy i wełniane czapki. Każdego ranka, aż do wakacji, będzie nas teraz budzić słońce. Planujemy się cieszyć i wchłaniać wiedzę w oka mgnieniu, aby móc jak najwięcej korzystać z uroków wiosny.

Taki dzień, jak ten, należy celebrować, dlatego nasza szkoła uczestniczyła w hucznych obchodach tej pory roku. Wspólnie z wychowawcami przygotowaliśmy Marzanny, wykorzystując rozmaite materiały. W trakcie MarzannaSchow mogliśmy całej społeczności szkolnej zaprezentować nasze arcydzieła. Obok plastyku wykorzystano materiały szklane, papier, a nawet siano. Nasze „Panie Zimy” były zachwycające, dlatego postanowiliśmy umieścić je w pracowniach każdej z klas na honorowych miejscach. Oczywiście będziemy strzec naszych Marzann, aby nie sypnęły przypadkiem śnieżkiem czy nie sprowadziły mroźnej temperatury. Gdy przyjdzie Dzień Ziemi rozłożymy nasze kukły i posegregujemy do odpowiednich kontenerów.

21 marca to szczególna data w kalendarzu naszej szkoły, gdyż właśnie tego dnia obchodzimy święto naszego patrona, czyli Kawalerów Orderu Uśmiechu. Z tej okazji postanowiliśmy nadać trzy Wewnątrzszkolne Ordery Uśmiechu pracownikom naszej placówki. W ostatnim tygodniu zimy każdy uczeń mógł oddać głos na swojego faworyta. Osoby wyróżnione, czyli Ewa Michalak, Marek Bednarski i Bożena Rycek, aby otrzymać order, musiały wypić bardzo kwaśny sok z cytryny, uśmiechając się od ucha do ucha. Nauczyciele wspaniale poradzili sobie z tym zadaniem.

Warto pamiętać, że wśród wyróżnionych Orderem Uśmiechu znajduje się Majka Jeżowska, dlatego w ostatniej części urządziliśmy MajkaParty. Każda klasa zaśpiewała wybraną przez siebie piosenkę artystki. Na uwagę zasłużyły nie tylko nasze zdolności muzyczne, ale także umiejętności budowania nastroju, tworzenia scenografii i układów choreograficznych. Mnóstwo przebierańców uaktywniło swoje talenty aktorskie. Mogliśmy podziwiać uosobione dni tygodnia z niebanalnymi fryzurami, boże krówki, motylki i wiele innych ciekawych postaci z przebojów Majki.

Na koniec razem z nauczycielami odśpiewaliśmy radośnie i głośno znaną wszystkim piosenkę Wszystkie dzieci nasze są. Tym miłym akcentem zakończyliśmy obchody Pierwszego Dnia Wiosny. Mamy nadzieję, że tak jak w słowach wspólnie śpiewanego utworu, ciepły uśmiech jak tęcza zagości na naszych buźkach.

W dniu 10 lutego odbędzie się zabawa karnawałowa,

na której kolorowe stroje i dobre humory mile widziane.

Zapraszamy wszystkich!

Hej kolęda, kolęda…

Okres świąteczny to magiczny czas, kiedy w naszych domach, szkołach i podwórkach goszczą kolędy. Śpiewamy je chętnie, gdyż zajmują one szczególne miejsce w naszej tradycji i w naszych sercach. Są zapisem najpiękniejszych wartości, mówią przecież o miłości, trosce i dobroci. 
Świąteczna atmosfera udzieliła się także nauczycielom, dlatego w pierwszy wtorek stycznia uczniowie z naszej szkoły mogli usłyszeć swoich wychowawców w repertuarze właśnie kolędowym. Mogliśmy wysłuchać najpiękniejszych kolęd, między innymi Dzisiaj w Betlejem, czy Gdy się Chrystus rodzi. Dzieci wykazały się dużą znajomością pieśni związanych z Bożym Narodzeniem, dlatego śpiewały wspólnie z dorosłymi. Usłyszeć można było także utwór Na całej połaci śnieg z repertuaru Kabaretu Starszych Panów, co było ukłonem w stronę współczesności. Nasi pedagodzy stworzyli miłą atmosferę, przebierając się za śnieżynki i pastuszków. Królowały białe suknie, serdaki i góralskie płaszcze. Zwieńczeniem koncertu kolęd było wspólne śpiewanie. Cała szkoła - grono pedagogiczne, uczniowie i obsługa - wyśpiewali prawdę o narodzinach Chrystusa. Tego typu spotkania są szczególnie ważne, przede wszystkim zbliżają ludzi i pozwalają na głębsze zrozumienie Bożego Narodzenia. 
Koncert ten rozpoczął w naszej szkole Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Przez dwa dni mogliśmy wrzucać do kolorowych puszek pieniądze, wspierając dzieci z chorobami nefrologicznymi i urologicznymi. Za niewielką sumę sprzedawano domowe wypieki na rzecz fundacji. Jak co roku czerwone serduszka pulsowały na naszych ubraniach, zeszytach i książkach.

Nasze wspomnienia z Zielonej Szkoły w Spale zorganizowanej w ramach projektu

"Nasza Przyszłość - Lepsza Przyszłość"

    W tym roku szkolnym uczniowie klas 4-6 ze szkoły podstawowej oraz 1-3 z gimnazjum z ZGSP poraz pierwszy pojechali na Zieloną Szkołę. Były to 5-dniowe pobyty w miejscowości Spała.

    W dniach 20.09-25.09, 27.09-2.10, 4.10-9.10, 11.10-16.10 oraz 18.10-23.10 2010roku udaliśmy się do Spały, znanej miejscowości wypoczynkowej nad Pilicą na terenie dawnej Puszczy Pilickiej, obecnie Spalskiego Parku Krajobrazowego. Nasze wyjazdy na Zieloną Szkołę trwały po 5 dni każdy.

A dowiedzieliśmy się, zobaczyliśmy i robiliśmy wiele ciekawych rzeczy:

Poznaliśmy legendę Spały.

    "...Było to w dzień świętego Huberta. Do malowniczej osady Czekaju, leżącej w nadpilicznych borach w sąsiedztwie dzisiejszej Spały, przybyła grupka myśliwych w towarzystwie księżnej, przybranej w myśliwską odzież (...) Pogoda była wymarzona. Księżna pilnie zaczęła obserwować dębinę sterczącą nad strumykiem Gacią. Przestała zwracać uwagę na swoich towarzyszy (...).
    Pod wieczór zaczęto ściągać do Czekaju. Nie przybyła tylko na odgłos myśliwskiego rogu sama księżna. Zaniepokoiło to ogromnie ojca. Rozesłał więc po borze szereg gońców. Chwile wlokły się w niepokoju. Książę sam dosiadł swego konia i robił poszukiwania. Już zeszła noc. A księżnej, jak nie było, tak nie było (....) Nagle rozległo się po borze nawoływanie: hop! hop!... Nie upłynęły dwa pacierze, a na Czekaju strwożonemu ojcu meldował goniec: "Księżna spała". To znaczyło, że odnaleziono księżnę, gdy pogrążona była we śnie. Wkrótce nadeszła ona sama. Radości nie było końca. Odtąd miejsce to, gdzie znaleziono księżnę, nazywano Spałą..."

Widzieliśmy posąg żubra
    Jest to nieoficjalny herb miejscowości. Posąg ustawiono na pamiątkę ustrzelenia jednym strzałem dorodnego żubra, podczas polowania w 1860 roku. Sam car Aleksander II dla upamiętnienia swego wyczynu polecił wznieść naturalnej wielkości posąg. Przez 53 lata stał on w Puszczy Białowieskiej, a do Spały trafił po wojennej tułaczce w 1928 roku.

Kościół - Kaplica Prezydentów
    W Spale znajdują się zabytki o bardzo ciekawej architekturze, np. drewniany kościółek z 1923 r. w stylu zakopiańskim p.w. Matki Boskiej Królowej Korony Polski. Został wzniesiony na polecenie prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.

Pomnik Ignacego Mościckiego
    Tuż koło naszego ośrodka znajdował się pomnik Ignacego Mościckiego, który nie tylko starannie obejrzeliśmy. Dzięki naszej pani przewodnik dowiedzieliśmy się, że był to polski polityk i chemik, a także Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1926-1939.
    Po odzyskaniu niepodległości Spała była letnią rezydencją prezydentów - Stanisława Wojciechowskiego i Ignacego Mościckiego.

Dom Pamięci Walki i męczeństwa Leśników i Drzewiarzy Polskich
    Dom Pamięci zwany jest domem gdzie wraca pamięć...
W cieniu spalskich lasów stanął Panteon Pamięci poświęcony walce i męczeństwu leśników i drzewiarzy polskich w okresie II wojny światowej. Pomnik dłuta łódzkiego rzeźbiarza Zbigniewa Władyki odsłonięty w 1982 roku przedstawia postać leśnika. Na pomniku wyryty jest napis: "leśnikom i drzewiarzom polskim poległym i zamęczonym w okresie II wojny światowej - koledzy". Wybudowana w 1983 roku reprezentacyjna leśniczówka zostaje przeznaczona na symboliczny dom leśników i drzewiarzy, którzy zapłacili za wolność Ojczyzny najwyższą cenę - cenę życia.

Ośrodek Przygotowań Olimpijskich W Spale

     Dowiedzieliśmy się, że Centralny Ośrodek Sportu jest jednym z bardziej znanych w Europie. W skład kompleksu wchodzą kryte hale sportowe i basen, siłownie, gabinety odnowy biologicznej, gabinet krioterapii, korty i hotele.
    My skorzystaliśmy z basenu w Centralnym Ośrodku Sportu i sprawdziliśmy umiejętności pływania zdobyte w szkole na zajęciach pływania. Naprawdę super!!!

Było wspaniale!
    Oprócz oglądania były zajęcia edukacyjne, zabawy w ekologów, gry i zabawy na świeżym powietrzu, ognisko wraz z pieczeniem kiełbasek, niezapomniane dyskoteki i pierwsze sympatie, a więc... dobra zabawa jednym słowem!
    Długo będziemy wspominać naszą wyprawę i oglądać przywiezione pamiątki oraz zdobyte na Zielonej Szkole dyplomy!